No i w środku zimy mamy wiosnę :) Kusiło nas nawet żeby udać się popływać, ale temperatura wody skutecznie odstrasza. Skończyło sie na dwudniowej sesji na rollsie. Słoneczko no i słabe podmuchy wystarczyły żeby troche się poruszać no i w końcu nakręcić filmik !!! WiR poświęcił się strasznie więc sie zmobilizowałem i w ciągu 2 godzin stworzyłem swoją pierwszą produkcję :) .
sobota, 8 stycznia 2005
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza